Powtórzyłam naszyjnik, tylko tym razem dałam inne zapięcie. Zapięcie bardzo pasuje do sznura, jest eleganckie, bardzo mocne (w środku mega-mocny magnes). Sznur krótszy od poprzednika, wygląda jak obróżka.
Zapomniałam dodać, że policzyłam jak długo robiłam ten sznur: 5 godzin nawlekania (kochana mamusia nawlekała) i 20 godzin szydełkowania czarnymi nićmi! Koszt zapięcia 20 euro...
podziwiam... od jakiegoś czasu dłubię sobie koralikowe bransoletki, ale do takiego mega naszyjnika nie miałabym chyba cierpliwości :D 5h nawlekania mówi samo za siebie ;) jestem pod wrażeniem
OdpowiedzUsuńTen sznur jest cudowny! Wart jest największej pochwały - chylę czoła, Pokłony dla cierpliwości Mamy ! Pozdrawiam gorąco !
OdpowiedzUsuńImpresionante!!! Me encanta con esos colores. Preciosísimo!!!
OdpowiedzUsuńНаташа, застежка, конечно просто отпадная! Шнур также - красота!
OdpowiedzUsuńПриветик )
OdpowiedzUsuńС огромным удовольствием буду дружить!
На конфетку - ЗАПИСАЛА)
Может рождественский Ангелочек, помимо всех подарков пришлет тебе и ЭТО ТЕПЛЕНЬКОЕ ЧУДО! *)
Удачи тебе!!!
Helena_VS
*)
Zdecydowanie jesteś moją naj naj najulubieńszą wyplataczką koralików!!! :)) oglądam Twój blog i jestem pod ogromnym wrażeniem!!!
OdpowiedzUsuńPrześliczny !!!
OdpowiedzUsuń