Walentynkowo...przypomniało mi się, że kiedyś robiłam serduszka, a ponieważ dziś ku temu jest powód-pokazuję moją staroć. Żadnego nie mam w swojej kolekcji, wszystkie znalazły właścicieli. :)
Technika cubic RAW (sznur kwadratowy)-bardzo lubię! Koraliki Toho.
Hm piekny ten "staroć" :o)
OdpowiedzUsuńNie dziwne że nic nie zostało serduszko jest naprwdę piekne.
Pozdrawiam cieplutko i czekam na meilika :o)
Przepiękne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Encantador!!!
OdpowiedzUsuńUrocze;)
OdpowiedzUsuńJest niesamowite, aż napatrzeć się nie mogę :O
OdpowiedzUsuńpiekne :)
OdpowiedzUsuńCzy ja Ci już mówiłam,że zadziwiasz mnie ? Podziwiam , mam następną technikę do opanowania ? Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń