Wisior zrobiłam już dawno, chyba na wiosnę, ale dopiero teraz pokazuję... premiera wisiora odbyła się podczas wakacji w Chorwacji, myślę, że po prostu czekał na "swoją" kreację, a ponieważ na upały najlepsze ubrania są ze lnu, to przed wyjazdem zakupiłam sobie lnianą sukienkę i wisior pasował jak najbardziej... Co myślicie na ten temat? ;)
Materiał: koral fossil, koraliki japońskie Toho Nr 15 i 11.
P.S. Czapeczkę też zrobiłam sama... z przodu są trzy koralikowe ozdoby z kryształkami Swarovski... :)
Kochana, wisior jest przepiękny, a Ty wyglądasz zjawiskowo !!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam !!!
Piękna i biżuteria i jej autorka <3
OdpowiedzUsuńКулон - красавчик! А модель - КРАСАВИЦА!
OdpowiedzUsuńWyglądasz jak dama z lat 30, pięknie!!
OdpowiedzUsuńPiękny!!!!!!
OdpowiedzUsuńCudny, kwiat wygląda pięknie:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny.. Jestem pod wrażeniem. Naprawdę małe dzieło sztuki :))
OdpowiedzUsuńBardzo ładna biżuteria, która przyciąga uwagę i robi duże wrażenie. :)
OdpowiedzUsuńPolecam obejrzeć klasyczne propozycje, np. takie jak ten pierścionek zaręczynowy z brylantem reprezentujący najnowsze tendencje w jubilerstwie. Tego typu ozdoby są bardzo inspirujące!
Trafiłam tu dzięki Maryni, dziś tylko z krótka wizytą, ale już wiem, że tu zostanę na dłużej i wrócę się porozglądać !
OdpowiedzUsuńBiżuteria fantastycznie piękna !
Pozdrawiam i zapraszam do siebie :)
Tak, wyjątkowy wisiorek. Myślę, że można go nosić także do dzianinowych sukienek jesienią. Delikatniejsze wisiorki są na stronie https://esclusiva.pl/wisiorki . Także pasują do wakacyjnych stylizacji.
OdpowiedzUsuń