"Wszystko jest w naszych rękach, więc nie możemy ich opuszczać."
Coco Chanel
Łączna liczba wyświetleń
piątek, 20 września 2013
Znów ubrałam szalik...
Tym razem szalik ma ubranko tylko na końcówkach. To jest "bogata" wersja, bo na każdą końcówkę poszło 77 kryształków Swarovski. Udało mi się idealnie dopasować kolor koralików Preciosa N 11 do koloru szalika. :) Stosowane techniki: raw, peyote.
Bardzo podobają mi się Twoje wersje szalikowej biżuterii.. Sama rok temu też ubrałam swoją apaszkę-szalik w koralikowe wdzianka i tak mi się spodobało, że praktycznie niemal nie noszę jej bez nich :)
Bardzo podobają mi się Twoje wersje szalikowej biżuterii.. Sama rok temu też ubrałam swoją apaszkę-szalik w koralikowe wdzianka i tak mi się spodobało, że praktycznie niemal nie noszę jej bez nich :)
OdpowiedzUsuńRewelacja! Mam taki w tym typie (oczywiscie, załuję, bez takich pięknych koralików), bywa czasem zaczepno obronny:)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, do opatentowania normalnie! :)
OdpowiedzUsuńAleż piękny szal zazdroszczę właścicielce :o)
OdpowiedzUsuńVery beautiful creations!!
OdpowiedzUsuńNice blog!!
Sophie from Greece!!!Kisses!!